Przejdź do głównej zawartości

Walking Dead Survival Instinct

Zapytacie się co tutaj robi gra która z założenia była badziewiem już podczas prezentacji pierwszych screenów. Po prostu miałem cichą nadzieję, że jednak będzie to jakiś czarny koń tego roku. Niestety miałem rację i gra nie sprostała współczesnym standardom poprzez kilka rażących błędów w rozgrywce i stylistyce.

Po pierwsze grafika:
Tak nierównej za razem pięknej i brzydkiej grafiki dawno nie widziałem. Całe otoczenie mierzi powtarzającymi się teksturami w niskiej rozdzielczości. Odpalając grę mamy wrażenie cofnięcia się w czasie o jakieś pięć lat. Co innego zombie - wyglądają bardzo dobrze są realistyczni i składają się z dużej ilości tekstur. No ale tutaj znów fail bo zombie jest tylko kilka rodzajów i mamy do czynienia z klonami.

Po drugie gameplay:
Gra była by super gdyby nie jedna podstawowa wada która dyskwalifikuje tą produkcję na starcie - Zombie pojawiające się znikąd tudzież respawnujące się. Nawet po wybiciu wszystkich zombie na planszy pojawiają się na ich miejsce kolejne i to tuż za plecami bohatera co jest zupełnie bez sensu i psuje przyjemność z rozgrywki. Dodatkowo jest tylko jeden możliwy sposób na przejście misji, każda próba szarży kończy się porażką. Tutaj trzeba się non stop skradać a zombie w tej grze słyszą wszystko z odległości kilkudziesięciu metrów.
Gdyby w tej grze zaimplementowano system sprawdzający się w resident evil 6 to gra byłaby hitem, a tak przez jakieś chore pomysły koderów jest po prostu głupia i nie sprawia przyjemności tylko stresuje.

Po trzecie:
Zupełnie nie przydatni towarzysze, którzy bardzo szybko giną.

Werdykt zdecydowanie nie polecam tej gry nikomu. To już lepiej zagrać w równie dennego ale ciut przyjemniejszego residenta 6.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje top 100 na Commodore 64 odcinek 4/4

I to już ostatni odcinek wspomnień zapraszam

Najdroższe gry na playstation 1 - stan na 2016 rok.

Wiem, że lista jest niekompletna ale ja również nie wiem wszystkiego. Starałem się wybrać te najbardziej skrajne przykłady najdroższych gier na ps1. Brałem pod uwagę tylko gry w wersji PAL. Do tego dodałem jeszcze ilość sprzedanych egzemplarzy. Jeśli chodzi o tak dyskusyjne ceny to są to ceny tylko za egzemplarze bardzo dobrze zachowane. Ja wiem, że każdą z tych gier da się kupić taniej ale cena to kwestia umowna i tak jak napisałem dotyczy tylko egzemplarzy w stanie idealnym. Miłej lektury do kawy...jedziemy.

Top 100 na C64 odcinek 1

Ze względu na to, że na komodę wyszło kilka tysięcy gier ranking swój przedstawiam alfabetycznie. Zrobienie rankingu punktowego zajęłoby kilka lat tak więc jest od A do Z. Moje najlepsze gry C64. (numeracja nie ma nic do rzeczy z miejscem na liście)