Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2014

Jak Telltale zrobiło mnie w wała.

POCZĄTKOWY ZACHWYT. Z grą Telltale zetknąłem się w promocji a było to, oferowane prawie za darmo The Walking Dead, więc się skusiłem. Raz że lubię tą serię (zwłaszcza komiksy), dwa, że wszyscy pieją z zachwytu nad tą serią.Uradowany zabrałem się do grania i byłem pochłonięty historią bez reszty. Zwykły szary (hmm złe porównanie raczej) Lee, który dopiero później pokazuje nam graczom bohaterski pierwiastek. W dodatku jeden z nielicznych czarnoskórych bohaterów w grach. Poznaje on Clementine (najgorsze imię dla bohaterki gry jakie słyszałem) i stwierdza a raczej robi to gracz, że będzie się nią opiekował. Cała historia jest sprawnie poprowadzona są zwroty akcji aż do mocnego filmowego finału.

Jakie gry się nie starzeją?

Jak zawsze powróćmy do początku. Jako przedstawiciel starej szkoły wspominam dawne gry ale w tym artykule nie przez pryzmat grywalności ale przez pryzmat grafiki. Otóż wszystkie kolejne sprzęty jawiły się jako objawienie. Każda nowa konsola oferowała jakiś wodotrysk graficzny niedostępny dla poprzedniej generacji i tak doczekaliśmy się PS4 i XONE, a poprzednia generacja wylądowała albo w piwnicy albo w śmietniku lub w przypadku kolekcjonerów na półce.

Jaką konsolę kupić - moje przemyślenia.

Zakładam, że większość z Was jest już po lekturze nowego numeru PSXEXTREME i owego artykułu. Nie będę tutaj spojlerował co wybrali autorzy ale poza opiniami samych zainteresowanych analiza jest  obiektywna bo pokazuje co konsole mają do zaoferowania. Oczywiście po przeczytaniu artykułu w dalszym ciągu ludzie się będą zastanawiać co kupić.