Przejdź do głównej zawartości

Grający rodzic odcinek 1.5

...słowa granie na konsoli i małe dziecko znajdują się gdzieś na przeciwległych biegunach.
Jako graczowi z 24 letnim stażem (24 lata minie gdzieś w połowie 2014 r.) ciężko mi było przejść detoksykację. Grający rodzic potrzebuje trochę czasu aby zmienić growe nawyki. Po porodzie kontinuum czasowe ulega załamaniu i mając kilkadziesiąt minut wolnego czasu stajemy przed wyborem -  spanie albo granie. Najczęściej umordowany grający rodzic wybiera sen. I tak przez pierwsze trzy miesiące bo umiejętnie wychowywane dziecko szybko zacznie przesypiać nocki. Grającego rodzica to ucieszy bo wreszcie można będzie się skupić na jakimś bardziej wymagającym zadaniu w swojej ulubionej grze. Taki stan rzeczy potrwa jeszcze dłuuugo ponieważ Mini Me wymaga od grającego rodzica dużo uwagi do poświęcenia i dużo cierpliwości. Paradoksalnie dzięki takiemu obrotowi sprawy granie staje się rozrywką iście ekskluzywną niczym obiad w drogiej restauracji. Tylko pomyśl w co chciałbyś-chciałabyś grać mając dla siebie tylko pół godziny dziennie. Jako  zaprawiony w bojach rodzic-gracz polecam handheldy tudzież małego zielonego robocika na tablecie, zwłaszcza gdy jesteś w hardkorowej sytuacji i Twój czas wolny sprowadza się do posiedzeń na tronie. Podsumowując wpis pierwszy - jeśli spodziewasz się dziecka - graj, bo później nie będziesz miał zbyt dużo (albo w ogóle) czasu na swoją ulubioną rozrywkę i pamiętaj, że Twoje dziecko w niedalekiej przyszłości będzie się cieszyć grami razem z Tobą.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje top 100 na Commodore 64 odcinek 4/4

I to już ostatni odcinek wspomnień zapraszam

Zakupy growo-metalowe

Witam serdecznie po prawie półrocznej przerwie. Tym razem będzie trochę inaczej. Zbieranie plastikowych pudełek jakoś przestało mnie kręcić. Pomyślałem sobie - dlaczego by nie zbierać plastiku z domieszką metalu? Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy i nie spodziewałem się także, że akurat taka forma opakowań może dawać jakąś radość z ich posiadania. Nie ukrywam, że metalowe pudełka coś tam w sobie mają. Jest ta namiastka ekskluzywności. Pierwsze co wyrwałem w swoje łapska w cenie 35 zł to była edycja limitowana Project Cars 2.  Bardzo dobrze wykonana rzecz do tego z ładną grafiką po rozłożeniu ciągnącą się na szerokość całego steelbooka. Druga bardzo ładna rzecz to jaka mi wpadła to Far Cry Primal . Kiedy zobaczyłem to pudełko to od razu strasznie mnie się spodobało. Jako, że grę już posiadam to zakupiłem samo opakowanie kolekcjonerskie na OLX. Wiadomo, że tam jakieś ryzyko zawsze istnieje i tym razem się to opłaciło. Ten steelbook wygląda świetnie i bardzo klima...

Top 100 na C64 odcinek 1

Ze względu na to, że na komodę wyszło kilka tysięcy gier ranking swój przedstawiam alfabetycznie. Zrobienie rankingu punktowego zajęłoby kilka lat tak więc jest od A do Z. Moje najlepsze gry C64. (numeracja nie ma nic do rzeczy z miejscem na liście)